Znowu mam pytanie do Pana Prezesa (niestety kolejne retoryczne) - Skoro Pan Prezes jest tak ekologiczny jak mówi i pisze, to czy nie szkoda Panu czasu, energii elektrycznej, papieru czyli drzew, wody wypitej podczas takich spotkań na uchwały, których jak wszystko na to wskazuje i tak nie ma zamiaru wykonać. Chyba wiadomo, o której uchwale mówimy. Więcej ekologii Panie Prezesie!!!!