Re: Ja już na DSS zarabiam. A jak tam u Was...?

Jestem daleki od zazdrości, jeżeli zarobiłeś to gratuluję.

Jednak nie o trolowanie chodzi, a o jego sposób.

Z tego co pamiętam to 3-krotnie z Chłopem odpisaliśmy sobie na tamten temat.

Ja osobiście nie kieruję się wpisami na forum, jednak jest rzesza osób, która w ten sposób czyni.

Ale nie chodzi o naganianie, a o wiarygodność.

To czy zarobiłeś, czy też nie, czy jesteś dzieckiem, czy dziadkiem, czy mieszkasz na wsi, czy w mieście to Twoja sprawa.

I nie chodzi również o to, czy by się z tego wybronił w sądzie jak mówi Piotr.

Pisałeś, że 6 złotych jest atrakcyjne:)

Wszedłeś niby za 1 złoty. Wielokrotnie powtarzałeś, że AT jest Tobie obca.

Naganiać na spadki zacząłeś chyba na innych formach koło 4,5.
Czyli wtedy gdy spadło już o 25%.
Później jak leciało na łeb na szyję to było po ptokach:) (Ale kto wie, czy nie wszedłeś wcześniej)

Gdzieś pisałeś, że poniżej 4 warto wejść, a 1 to 25% tej kwoty więc mało wiarygodne jest, że przy atrakcyjnej 6, 4, wchodzisz w samo dno:)

Ale chodzi mi nie o to przy jakiej kwocie wszedłeś, a o tym, że po wzroście oznajmiłeś.
Każdy jest na tym forum wiarygodny praktycznie tak samo:)

Gdybyś napisał nawet nie przed zakupem, (kupię jutro DSS), a po zakupie (kupiłem przed chwilą DSS po 1,01) to nie miałoby wpływu na kurs, a uwiarygodniłoby Twoje poczynania, bo w tej sprawie tylko o wiarygodność chodzi, a swój wpis dokonałeś po wzrostach.

Podobnie było na Pronku, miałeś tego nigdy nie tknąć, a po wzroście napisałeś, że kupiłeś po tyle i tyle i sprzedałeś po tyle i tyle, a zarobiłeś jeszcze więcej:)

Większość myśli, że w internecie można wszystko, że jest się anonimowym, ale jest kilka osób, którym zależy na wiarygodności własnej osoby w tych "gównianych przestworzach", ale widać, że do nich niestety nie należysz.

Po fakcie to każdy jest mądry.