Misiu,Misiu,Ruski Misiu. Pachnie mi to farmazony 4 Braci P. niby prezesów a jednak z konotacjami w wariatkowie. I ta słoma z butów. Słyszałem że któryś z braci P. strzelał z broni do swojej pracownicy i trzeba było płacić odszkodowanie i może za szkołę zapłacić ? No nie wiem czy mam kontynuować czy poczekamy do piątku? chyba poczekamy bo będzie ciekawiej. No i pogadamy sobie o tym kopaniu złota w Azji. Pojechało dwóch wulkanizatorów z Gniezna kopać złoto i nic nie wykopało. Może ta żyła złota jest a może jej nie ma. Stepy, stepy, wiatry, burze ja Piotrowskim nie powróżę, przyjdzie jesień, przyjdzie zima i ,,Cebulaków" na giełdzie ni ma. Pozdro Ruski