...na marginesie dodam że oczywiście mam te akcje ... i dlatego też tu jestem. Nie namawiam nikogo do kupowania. Jeśli już, to uważam że warto je mieć w obliczu wydarzeń z ostatnich kilku miesięcy. Zarówno w związku z tym co widać na wykresie (każdy może czytać wykresy), jak i z właściwie ogólnodostępnymi informacjami płynącymi bezpośrednio ze Spółki, mediów, od innych ludzi i innymi ogólnodostępnymi. Ponieważ uznałem, że będę tu raczej dłużej niż kilka tygodni czy nawet miesięcy, postanowiłem skreślić te "parę słów" i sprowokować tym szerszą dyskusję...i tyle. Aż tyle i tylko tyle...
Po części się to udało, bo dowiedziałem się tu paru rzeczy o których do tej pory też nie wiedziałem, nawet jeśli to - póki co - w znamienitej większości zwyczajne spekulacje.
I żeby to było jasne - nie interesuje mnie poziom np 45 , 50 czy 60 zł... Stawiam na więcej i jednocześnie w tym układzie zakładam że poczekam na dalszy ciąg wypadków, a co będzie to zobaczymy. Wszyscy którzy niezależnie od przyjętej strategii wytrwają, będą mieli taką samą szansę. Gratuluje tym, którzy "złapali" dołki w październiku czy grudniu i są do tej pory, jak i tym którym udało się coś tam zarobić i już wyjść.
Sam byłem na Itg - czysto technicznie - od ca 26 zł w październiku do prawie max (38,50 - 39) końcem listopada.
Zamieniłem Itg m in na Eng - notabene na linii szyii orgr - ale cały czas obserwowałem też Itg - i wróciłem tu po oddaniu Eng - powtórnie - też na linii szyii orgr - w podobnej cenie jak wcześniej oddałem.
Eng i jeszcze parę innych walorów sprzedałem, a jest teraz po 10 z groszami (max był 10,72) - czyli Eng formację zrealizowała - i pewnie to nie jeszcze koniec jeśli o nią chodzi...
Tu powinno być dokładnie podobnie .. ale czy będzie ? NIKT tego nie może wiedzieć na pewno. Eng na przykład jest "cięższa", ale za to bardziej płynna, czyli powiedzmy "bezpieczniejsza" ale co za tym idzie potencjalnie mniej zyskowna. Tu ryzyko - ale i ewentualna wygrana - są większe. Stety czy niestety - się okaże? Mam też inne - jak to mówią "obstawione konie", bo ...co większość z Was zapewne wie, albo powinna wiedzieć ... nie wkłada się "wszystkich jajek" w jedno miejsce - co by nie miały się szans potłuc - wszystkie naraz, w wypadku ...hm ..właśnie wypadku.
Technicznie jesteśmy tu przygotowani wręcz podręcznikowo do kontynuacji wydaje się zapoczątkowanego trendu wzrostowego - co więcej, potwierdzonego moim zdaniem wystarczająco wieloma sygnałami. Fundamentalnie wygląda to też coraz lepiej. Teraz wystarczy już tylko czekać - oczywiście że można próbować - sprzedawać i odkupować, ale w takie zabawy to już każdy sam bawi się na własne ryzyko. Tak samo jest też z zajmowaniem czy skracaniem pozycji. Jasne jak słońce jest dla mnie to, że każdy robi to na własną odpowiedzialność, a zupełną dziecinadą (delikatnie mówiąc) są próby przekonywania z kogokolwiek przez kogokolwiek do tego że jest inaczej...
Czy nie?
Dobranoc