Na pompę można było tam liczyć ale jak się wchodziło na poziomie 5zł. Ja tam zarobiłem 120%. A liczyłem przy dobrych wiatrach na max 40%. Fart chciał że przez moje oczekiwania dość szybko kurs śmignął i zostawiłem na dłużej. Mówię sobie że jak zejdzie do mojego poziomu to sprzedam. Ale szło do góry jak szalone to trzymałem. Sprzedałem, może nie na samej górce ale nie żałuję. Nie ma co żałować że się zarobiło. Wchodzenie tam na obecnych poziomach to jest jakieś nieporozumienie.