Dnia 2024-01-07 o godz. 11:56 ~Vincent napisał(a):
> Dostaną ten projekt, sam zakres tematyczny skazany jest na sukces. Kasa na wkład jest, zwłaszcza teraz po sprzedaży OZE Energia.
> > A pytanie prawnuka, dlaczego mieliby stosować polski sprzęt? Jest tak infantylne jak sam staruszek. Nawet mi się nie chce tego komentować...
> > Rozbawił mnie tym bardziej, niż swoim wysypem postów że prezes Wrona kilka lat temu pozyczyl miliony akcji, bo... jego podpis w imieniu spółki był pod info otrzymanym od Zastalu:)
> > A podradomskijamnik to g(łąb ze wsi, najdalej wypuścil się pod Radom. Ten co najwyżej może błysnac wiedzą spod buraczanej rampy:)
Współpracują z wybitnymi naukowcami z Państwowej Agencji Rozwiązywania problemów Kwantowych i Alkoholowych w Sosnowcu pod dyrekcją wybitnego i doświadczonego naukowca doktora RE-habilitowanego Vincentego Bocwańskiego. Ten wybitny naukowiec ma na swoim koncie między innymi takie wiekopomne osiągnięcia jak wynalezienie zestawu defekacyjnego TAJGA 2.
Inspirowany obserwacjami swych rodzinnych stron we wschodniej Jakucji, stworzył on ów zestaw tylko z dwóch żerdzi. Jedna służyła do siadania i defekacji a druga do odganiania się od wilków. Opracował on również humanitarny sposób rozminowywania trawników z psich odchodów, metodą anihilacji tychże odchodów poprzez skok obunóż z miejsca.
Przygłup bez skończonej podstawówki kategorycznie twierdzi że dostaną bo muszą dostać dofinansowanie bo on tak chce. Pewnie siedział Wronie na kolanach albo Wrona jemu gdy podpisywał wniosek. I vincenciłeb doskonale wie co w tym wniosku jest i że dlatego dostaną dofinansowanie. Ja nie wiem co jest we wniosku ale patrząc na całokształt tego co się tutaj dzieje oraz zachowując skrajny optymizm i dobra wole stawiam 70% że nie dostaną albo dostana w mocno okrojonym zakresie do 30% że grant zostanie przyznany.
Zakres tematyczny jest tak samo skazany na sukces jak projekty oze wykonane przez oze capital,, jak produkcja stelaży pod panele których każdą ilość mieli odbierać Niemcy czy też handel prądem.
Zadałeś sobie jedno podstawowe pytanie vincenci tumanie? A co jeśli nie dostaną dofinansowania co wtedy?
I drugie że nawet jeśli by dostali to, że jest to tylko opracowanie jakiejś tam technologi z którego pieniędzy nie będzie. Pieniądze dopiero by były przy wdrożeniu takiego rozwiązania do produkcji, wyprodukowaniu i otrzymaniu zapłaty za produkt.
A do tego potrzeba bardzo dużo czasu ogromnej wiedzy i doświadczenia i trochę szczęścia nie wspominając o ogromnych nakładach finansowych. Tak więc jest duża szansa że grant pójdzie na fajne samochody i wynagrodzenia a efektem finałowym będzie jedna wielka kupa taka jak twoje całe życie vincenciłbie.