E tam.
Jak spółka która robi >30m zysku rocznie jest wyceniana na <80m to znaczy że ktoś gra na spadek kursu.
Ja obstawiam że jakiś duży inwestor systematycznie zbija kurs, skupuje od spanikowanych małych inwestorów i zgarnie zysk jak spółka wróci na poziom 80 czy nawet >100zł za akcje po wejściu na główny parkiet GPW (które to ponoć ma być już niebawem)
Sprzedawajcie sobie, ja tam kupuję ;)