Sorry Ziomek, że Cie rozczaruję.
W budowie dróg niewiele jest miejsca na wyroby takich firm, jak IZA. Używa się jedynie gruntów i mas bitumicznych do impregnacji betonu oraz specjalnych pap mostowych do izolacji przeciwwilgociowej na wszelkie wiadukty i mosty. Ile procent długości np autostrady zajmują wiadukty, mosty i rozjazdy skoro są co kilkanaście albo kilkadziesiąt kilometrów?
Na przeciętny wiadukt zużywa się tyle papy, co na jeden średni dach domu jednorodzinnego. Firm, które starają się o takie transakcje jest ok. piętnastu, więc nie to zadecyduje o sukcesie albo porażce IZO.
Największy konkurent IZO - ICOPAL dysponuje 5 liniami produkcyjnymi przy jednej w IZO. Wyobrażasz sobie, jak to wpływa na koszt jednostkowy metra albo kilograma wyrobu? IZA działa dość lokalnie, bo transport odgrywa dużą rolę w tej branży.
Należy tylko liczyć na nieprzewidywalne reakcje inwestorów na zachowania udziałowców i komunikaty giełdowe. Gdy Patrowicz wchodził do IZO, stała się ulubienicą spekuły bez jakichkolwiek podstaw fundamentalnych. Jej kurs neutralny to ok. 0,8 - 1 zł za akcję i trzeba się z tym pogodzić.