No jednak niezupełnie piszesz prawdę, postawili nowa fabrykę w oparciu o bajki na akcjonariacie, dodatkowo dzięki tym bajkom mogli mieć kapitalizację aby przejść na GPW, a to że teraz okazuje się że król jest prawie nagi i ledwo zarabia na pokrycie kosztów swojego dworu to inna sprawa. Może świta dworska jest za bardzo rozbudowana i rozpasana i zamiast efektywnie pracować odcina tylko kupony w RN i zarządzie gdzie nepotyzm aż bije po oczach. Pora na zmiany prezesie inaczej będzie kiszonka na lata i chude kółeczka na kursie. Naiwni już się skończyli. Dopóki Bingo nie będzie poważnych strat w raportach to poniżej 10 nie poleci, a myślę że nie będzie bo broni ich zróżnicowana oferta. Inna sprawa że technologicznie mają słabe szanse aby konkurować w odpowiedniej skali bo analizatory Scope to przyszłość, no ale niech próbują w innych obszarach gdzie cały czas się chwalą jacy to oni wspaniali