Statek pieknie bujal, dal zarobic niestety, albo stety kilka procentow hehe. A teraz cos konkretnego: Poszedl wniosek do sadu o ogloszenie upadlosci likwidacyjnej - sad ma na rozpatrzenie wniosku czas do 2 mcy wraz z zabezpieczeniem majatku przed grabierza wierzycieli. Dalej po uprawomocnieniu wyroku sadu, po kolejnych 6 miesiacach dochodzi do zdematerializowania papierow, a zatem jeszcze moze pobujac, a zarnecki zdazy opuscic poklad hehe. Czuje tu jeszcze wzrosty pod wyjscie Ż.I jakas iskierke nadzieii hihi :)