Ale spółka ponosi też koszty w USD - licencje, coraz więcej pracowników zagranicznych. zagraniczne biura; czyli robi się nam naturalny hadge, który neutralizuje zmienność waluty. Poza tym kiedyś jak spółka raportowała jeszcze podział walutowy przychodów to było około 50% w walucie, czyli około 30 mln przychodów kwartalnie, z tego połowa w walucie, czyli 15mln. Jeśli z tego zdejmiemy przynajmniej połowę jako koszty w walucie to zostanie nam 7 mln, czyli jakby złotówka osłabiła się o 10% to spółka miałaby (teoretycznie) na tym 700k, zmiana 1% to wpływ około 70k - czyli nie ma się co zbytnio podniecać zmianami kursu na wynik spółki. Na koniec października USD był po około 4 PLN, a na koniec roku gdzieś po 4,05PLN, czyli można przyjąć wartość około 100k licząc bardzo z grubego palca (ale jest to bardzo dobra wartość do liczenia prognoz, przy ograniczonej ilości danych).