Do tego aby żyć z giełdy potrzeba spełniać pewne warunki.
1. doświadczenie min 5 lat, a w praktyce przeżycie kilku poważnych kryzysów., ekonomicznych i giełdowych.
2. odpowiednia wiedza, oczywiście nie z <<bankiera<,bo to tylko badanie zachowań stadnych.....
3. kapitał min 2mln do zabawy.
4 środki na bieżące życie.
5. oczywiście pełna świadomość tego co się robi.
Konieczne:
1. odpowiednie konto maklerskie, to ważne nie musi być najtaniej.
2. niska prowizja, to zależy od wypracowanego obrotu
3. OTP istotny dla płynności transakcji. min 1 mln.
Co dostaniemy w zamian?
Bez wielkiego ryzyka roczny zwrot z kapitału na poziomie 10-15%.
Czasami wolny czas, bo przecież transakcje można robić nawet na łódce pływając i opalając się.
W razie poważnych pytań , dostaniecie poważną odpowiedź..
Przykład na ulubionym waszym i nie ukrywam moim, ostatnio Mercatorze.
np. kupno za 300 i sprzedaż za 301 daje już minimalny zysk.
No ale mam nadzieję, że to na razie dla większości to jest nieosiągalne.
pzdr.