Strata 1300 zł. Symboliczna. Bo symbolicznie chciałem zaznaczyć swoją obecność w tym co się działo na Rafako. Bardziej dla emocji niż dla zysku. Inaczej obserwuje się temat gdy nie jest się inwestorem a inaczej gdy jest się udziałowcem. A że sprawa Rafako i sama spółka były mi zupełnie nie znane (zajmuję się biotechnologią i OZE) , to wrzuciłem w początkowej fazie wzrostu kilka złotych żeby mi się wyświetlało w portfelu. I tak kontem oka przeszedłem całą ścieżkę ok 4 tygodni aż do wczoraj, kiedy nawet tych kilku złotych zrobiło mi się szkoda. Świetne doświadczenie inwestycyjne na przyszłość. Pozdrawiam Piotr z Czernichowa