A kto tam wie co będzie jutro, na pewno lepiej kupić teraz niż było łykać na +25% po infie, które tak naprawdę nic nowego nie wniosło.
Ja tam swój pakiet trzymam, trochę żałuję że nie sprzedałem części na górce, ale przynajmniej nie dałem się omamić wzrostami i dziś nic nie dokupiłem.
W długim terminie każdy tu zarobi, ale okazja do tańszego kupna to tu zapewne nie jedna jeszcze będzie a najgorsze co można robić to kupować po infach na +20% czy więcej, żeby sprzedać po paru tygodniach z 40-50% stratą. A zysk zamiast zostawać wśród akcjonariuszy to wypływa szerokim strumieniem poprzez kieszenie jednego lub kilku sprytniejszych spekulantów.
Rozsądnie ostrzegam, jeśli jutro będzie dalsza podbitka, to nie dajcie się nabrać i jak rozpocznie się ubieranko jak to dziś się zaczęło jak tylko kurs dotknął 55 groszy to nie mówię, zeby sprzedawać ale kupowanie w takich sytuacjach to tylko nabijanie kasy w portfele kilku osób.
pozdrawiam rozsądnych i też tych troszkę mniej :)
Oli