Popatrz do komunikatu z 21/09, stad informacja o kontrakcie. Kto stoi za kontraktem albo czy kontrakt to fikcja to zupelnie inna sprawa. O tym, ze ludzie daja sie nabierac na liche newsy to wiadomo nie od dzis. Nie ci pierwsi, nie ostatni. W tym wszystkim jest chyba jeszcze wieksza naiwnosc, ta to juz blisko graniczy z glupota. To naiwnosc, ze kontrakt cokolwiek da tym ludziom, firmie. Od podpisania kontraktu (nawet jesli juz sam kontraktor budzi watpliwosci) poprzez wykonanie do zakonczenia kontraktu oraz ewentualnych poprawek i udzielenia gwarancji az do samej platnosci do bardzo daleka i wyboista droga. I z doswiadczenia wiem, ze bardzo zadko konczy sie bez zgrzytow (po obu stronach).
Jeleni nie brakuje,tutaj nastapila jakas kuulacja. Chociaz do Amber Gold tej firmie baaaardzo daleko, to wzorce chyba brali z takiego pomyslu. Ale tutaj, nikt z wierzycieli jakos dziwnie nie wnosi protestu?! A mnie sie zapala czerwona lampka i mimoze nie jestem zwolennikiem wszechobecnej teorii spiskowej, to mnie taka sytuacja zywo przypomina wypisz wymaluj pralnie pieniedzy.