Moja subiektywna ocena jest taka: W firmie panuje spokojna, twórcza atmosfera, i toczy się praca u podstaw, wszystkie niezbędne kroki zostały podjęte aby poradzić sobie z drobnymi zawirowaniami i bardzo niewiele brakuje aby firma ruszyła z kopyta. Prezes trochę się denerwuje, bo w jego oczach nasze państwo zawiodło, a w zasadzie jego podstawowe struktury niższego szczebla. Może ktoś miał jakiś układ z jednym z wierzycieli? Może komuś się nie chciało? Może nie miał kompetencji?. Myślę, że to jest teraz sprawdzane i winni poniosą konsekwencje, tak jak konsekwencje poniósł nieuczciwy były członek zarządu. A to, że jest taki czy inny układ polityczny. No w końcu wszyscy jesteśmy jedną rodziną, i czasem się kłócimy, ale Polska jest matką naszą. Amen.