Wypowiedź Piotra Kolbusza
Piotr Kolbusz prezes Black Point powiedział: - Nasza firma nie wprowadza do obrotu produktów naruszających prawa patentowe producentów drukarek ani nie posiada ich w magazynie. Potwierdziła to wizja lokalna przeprowadzona przez komornika sądowego w towarzystwie przedstawiciela HP w czerwcu 2012 roku. Zarzuty formułowane przez HP odrzucamy w toczącym się procesie - mówi nam Piotr Kolbusz, prezes Black Point. Choć dodaje, że jako firma, która "uznaje wagę i znaczenie praw patentowych", Black Point pozytywnie zareagował na "propozycję HP z listopada 2012 r." (nie znamy jej szczegółów - red.) I zamierza zakończyć spór sądowy polubownie. - Warto zaznaczyć w tym miejscu, że firma HP przez lata tolerowała niewłaściwe praktyki dużych i małych dystrybutorów swoich materiałów, polegające na wprowadzaniu na polski rynek dalekowschodnich produktów, naruszających prawa patentowe tego producenta - zauważa Kolbusz. A to doprowadziło do zagarnięcia przez tych dystrybutorów znaczącego udziału w rynku materiałów eksploatacyjnych do drukarek. Dodatkowo informujemy, że Black Point opiera się w swojej działalności głównie na reprodukcji zużytych wkładów do drukarek, który to proces nie tylko nie narusza praw patentowych, lecz także chroni środowisko naturalne - uwalnia je od milionów sztuk odpadów w postaci zużytych kartridży. Tym samym jesteśmy w stanie zaopatrywać naszych partnerów handlowych, a pośrednio i użytkowników, w bezpieczne patentowo i ekologiczne produkty.
Już w czerwcu wiedzieli co się święci