Widze,ze ktos sobie moj nick przywlaszczyl albo celowo sie podszywa. Ostatnio pisze tu mniej ale to nie znaczy,ze nie interesuje sie spolka. Akcji wciaz mam duzo i wcale sie ich nie pozbylem a wprost przeciwnie udalo mi sie dokupic w okolicach 20-21 gr i zwiekszyc zaangazowanie. Jak wielu starszych akcjonariuszy wciaz czekam na dzien w ktorym rozpoczniemy nowa epoke. Raport kwartalny, szczegolnie dotyczacy podejmowanych dzialan - aktualizacja portfolio - i informujacy o tym,ze przewiduja otwarcie linii kredytowej do konca marca to silny wiatr w zagle spolki. Widac wyraznie, ze wlasciciele Depend nie zasypiaja gruszek w popiele i beda gotowi w decydujacym momencie. Cena USD sprzyja zakupom. Zaczyna byc na spolce cieplo a bedzie niedlugo goraco. Co bedzie w momencie infa stulecia pozostawiam waszej fantazji.
Pozdrawiam