Wszystkie spółki MS, z wyjątkiem Synka, to teraz kula u nogi. Niemniej grupa ma już taką strukturę łącznie z luksebburgiem, ze różne scenariusze mogą być możliwe....... Kasę ma i będzie miał głównie syntek. Natomiast z koninkturą na budowlankę może być różnie ... i długo nie będzie. Na miejscu MS zastanowiłbym się nad przejęciem zakładów produkcyjnych przez Synka, równoczesne "wydmuchanie" budowlanki - tak jak było z opocznem. Supiłbym się na sektorze, mktórej produkty sa notowane (kauczuk etc) oraz enegetyce. Po przejęciu zakładów ew. odpisu na pozimie wydmuszek no i synka, ale to po przejęciu........
na sczęście nie jestem ubrany w budowlakne p. MS. Powiem szczerze - nie wierzę w powrót hossy na rowerku i barlinku. może na echo... ale to tylko może :)