Zawieranie w kalkulacjach na przyszłość, że WS oraz RDS powtórzą sukces GSS, jest CHORE! To niebezpieczne i zupełnie niepotrzebne. A niech się sprzedadzą w połowie tego co GSS i uznam to za sukces. Trzeba pamiętać, że WS nie ma inwestora do podziału, sama gra będzie droższa, a i kurs dolara rośnie. Sam GSS się rozwija i ciągle dobrze sprzedaje. Sama ta gra może utrzymywać studio jeszcze przez powiedzmy dobre dwa lata i to mimo rosnących kosztów. WS i RDS zarobią na czysto dużo (zobaczymy jak dużo) i kurs będzie w zupełnie innym miejscu. Tym bardziej, że papier notowany na głównym, będzie bardziej płynny, a co za tym idzie atrakcyjny. Bez pompowania, dobra praca, udane premiery i organiczny rozwój - tego życzę spółce i akcjonarjuszom.