Zresztą wygląda na to, że ktoś skupił kilkadziesiąt tys w przedziale 0,3-0,4 i teraz relizował szybki zysk, czemu nie ma się dziwić. W jakim celu ma bowiem kisić tu pieniądze kilka miesięcy albo i rok dla wysokości akcji, której może nie ujrzeć? Pomijam głównych akcjonariuszy, oni to i owszem mogą sobie skupować i trzymać. Ile tu już razy bowiem miało być niby 1 zł? Śledzę ten walor od roku mniej więcej i co kilka miesięcy na bankierze optymista zaczyna od słów "tu powinno być 1 zł". Może kiedyś będzie, ale dana osoba już dawno zrobi wielokrotność tego zysku gdzie indziej na giełdzie czy też nc :)
Uważam, że wygrać życie tu może ktoś kto skupił kilkadziesiąt tys gdy kurs zanurkował poniżej 0,2 zł kilka miesięcy wstecz. Jeśli inwestor nie wyrzucił do tego czasu i tak jest zarobiony i może sobie czekać a sprzedać odkładać na poczet odroczonej gratyfikacji. Wątpie jednak by tak było, bo wówczas obroty były naprawdę mizerne ;)
Pozdrawiam wszystkich, życzę nam oczywiście jak najlepiej :)