ależ ja lubię, jak pajace walą w stół i chętnie odpowiadam śmiechem... ;)
potrafię więcej od ciebie i na razie wszelkie moje przewidywania sprawdzają się niemal w całości
dla ciebie to farmazony, bo piszę za mądrze dla ciebie, ale to twój problem...
a co do mijania się z prawdą - jakoś nigdy nic konkretnie nie potrafiłeś wskazać...
a na razie to ty kłamiesz - konkretnie i jednoznacznie, w oparciu o swój strach przed moimi wpisami!