Podobnie jest w Gdyni:
http://www.dziennikbaltycki.pl/strefa-biznesu/wiadomosci/z-regionu/a/wrze-w-terminalu-drobnicowym-w-gdyni-pracownicy-narzekaja-na-zwolnienia-i-zle-warunki-pracy,11746385/
Dziwi mnie tylko że przy tak słabych wynikach i tak dużym zadłużeniu spółki kurs akcji nie spada, a wręcz lekko rośnie.
Widać że "gepardy biznesu" mają problem z dobrym zarządzaniem podległymi firmami. Kroją koszty, aby jakoś spłacać olbrzymie kredyty, które nabrali.