i tak i nie:
- wzrostów 300% nie należy się spodziewać bo sam fakt wejścia findera i ewentualna dotacja to góra +50% - jak to rzecze rynek "przyszłość w cenie" - teraz jedynie co najwyżej potwierdzenia realizacji i podtrzymanie wyceny lub powolne spadki ale raczej kolarstwo niż wypadek i katastrofa
- rok to nie wyrok i jak kto chce gruby kasior trzymać przy niemziennej cenie to jego typ - za rok cena może ruszyć z kopyta
Sa inne spółki (jedna z nich świeża dopiero co weszła na gpw) gdzie można będzie pograc drobnymi dla zabawy.
A poza tym każdy lepi swojego smarka - bankier nie miejsce na anal-lizy bo jest niewiarygodne ;)