Dnia 2018-03-21 o godz. 11:09 tilkcom napisał(a):
> Tak przy okazji umowa z PGNIG została zawarta tego samego dnia, w którym złożono wniosek o upadłość, zatem wydaje się oczywiste, że zarząd Indata nie bierze pod uwagę upadłości likwidacyjnej lecz restrukturyzacyjną.
no jasne - przecież to zarząd decyduje co się będzie działo - a nie wierzyciele ;) jak zdecyduje inaczej - to przecież wierzyciele się na to zgodzą ;)
umowę podpisał eskom a spółka zależna od indaty - jest tylko członkiem konsorpcjum.
o rozstrzygnięciu przetargu i wyborze eskomu - pgnig poinformował już 2 marca.
proste pytanie: który bank w obecnej sytuacji da kredyt na realizację tego kontraktu? a to chyba coś ponad 7 mln.