Się zobaczy. Nie sądzę żeby wyniki były jakieś tragiczne ani rewelacyjne. Załamanie w budowlance i najmniejszą od 15 lat liczbę kredytów na nowe mieszkania mamy już pewnie w cenie. A co będzie to będzie. Bardzo prawdopodobne, że ostatnie wzrosty to krótkotrwała podbitka pod wyniki. Bo osobiście nie widzę za bardzo pod co mogłoby to w najbliższym czasie rosnąć. Choć fakt faktem, że cena jest tragicznie niska.