Co masz na myśli pisząc "innowacyjny surowiec"? Na takim haśle można wszystko powiesić. Zanurzając się w ich historii to mieli pewnie swoje szanse gdyby wdrożyli projekty budowlane oparte na "kanapce" z płytą magnezytową w połączeniu z konstrukcją złożoną z pultruzji. Myślę, że taki był pierwotnie zamysł, ale upadł. Dawno chyba bo słuch o pultruzji zaginął. To, co pozostało nie nadaje się na, LEPIEJ niż inne pospolite materiały, do używania w budownictwie. Nie chcę się wdawać w to, że w budownictwie słowa "innowacje" i nowości" raczej źle są przyjmowane. Biznes jak każdy inny, mógł się udać, ale ................. się nie udał. Jeśli firma ma jakieś perspektywy to podaj choćby jedną przewagę jaką może mieć LS nad konkurencją. Nowe technologie? - raczej nie bo świat jest już daleko z przodu. Kontakty biznesowe? - bez żartów, kto ich nie ma nie robi dużego biznesu. Konkurencja ma tutaj wielką przewagę. Kadry? - no, poziom zarządzania widzimy od kilku lat. Zasoby finansowe? - to akurat LS na szarym końcu. Aktywa - no, tutaj się postarali, ale jeszcze długo będzie to w większym stopniu obciążenie niż ułatwienie.
No i tak dobrnęliśmy do przygotowania do pokonywania problemów - tu owszem, coś można dostrzec. To jednak za mało by robić duży biznes, który marzy się LS.
Pewnie wiele można by pisać, ale nie to, że to firma z perspektywami. Chyba, że to perspektywa upadku.
A orzełka pozdrawiam :) już się nie może doczekać komentarza ;)