No i ile kupili na dołku? Przecież nie wszystko. Dużo akcji mieli kupionych wiele lat temu na górce. Jak kurs spadł to uśrednili. Pod koniec 2017 r. trochę sprzedali. Ponieważ zgodnie z zasadą FIFO najpierw sprzedaje się te akcje, które najwcześniej były kupione, to znaczy, że sprzedawali ze stratą te akcje, które mieli kupowane dawno temu po wysokich cenach. Po tych operacjach średnia cena nabycia rzeczywiście im spadła, ale pisanie, że są na tych akcjach zarobieni to jakieś nieporozumienie.
Tutaj jest stan ich portfela na 31.12.2017:
https://quercustfi.pl/sites/default/files/pliki/PUBLIKACJE/Publ_QPSFIO/2017y_par_-_niezatwierdzone.pdf?662
Na dzień 31.12.2017 Quercus Agresywny miał dużo akcji ze średnią zbliżoną do obecnego kursu. Quercus Selektywny i Quercus Stabilny miały malutko akcji, ale z bardzo niską średnią ceną nabycia.
Buczek na początku roku mówił, że sytuację na giełdzie ocenia negatywnie, ale podobają mu się spółki, na których może być wezwanie. Czyli między wierszami można domyślać się o jakie spółki mu chodziło. Dlatego wątpię, żeby dobrowolnie dalej sprzedawali po tych cenach. No chyba, że mają umorzenia po aferze GetBacku, ale wtedy już siła wyższa.