Nie płakulkaj. To spółka dla cierpliwych. Wciąż dobry moment aby dokupić - powoli rośnie, bez fajerwerków, bez spekuły. Zdrowy wzrost jak w 2014-2016, gdzie z jednej strony kurs powoli ale konsekwentnie rósł, a dodatkowo dawali bardzo przyzwoitą dywidendę. W ciągu roku zarobiła mi na kuchnię