Chińczyk nie będzie wychodził latami ( być może już prowadzi negocjacje - stąd takie ruchy , zmiany umów itp.) . To może być szybki proces. Kluczowe jest kto będzie nowym udziałowcem to po pierwsze i czy ten nowy postawi na dynamiczny rozwój ( zaniedbanego przez chińczyka ) BIO.
Ja powiem tak - to pierwsze od długiego czasu prawdziwe światełko w tunelu dla BIO
Oczywiście - to wszystko przy założeniu że moja dedukcja jest prawidłowa.