Kr - tylko odpowiadałem na pytanie. Wg mnie wezwanie nie jest w grze.
Zgadzam się, że to wszystko nie jest przypadek i rozpoczęła się jakaś gra. 
Próg 50% oczywiście umyślnie nieprzekroczony. Raubo też IMO nie powiedział tu ostatniego słowa.
Jesteśmy świadkami jakiejś zasłony dymnej.