A świstak siedzi i zawija w te sreberka. Skup ustalony kilka miesięcy temu nie przeprowadzony do dzieś i nagle walne ....już teraz mógł być z ceną o ile dobrze pamiętam max 8,5zł wówczas też opowieści z mchu i paproci bo cena niska to skupując z rynku spokojnie mogła być już o wiele wyższa .na rynku kiszonka bez obrotów i zainteresowania przy cenie 6,7zł (nie mówię o przekładaniu 3-4 pakietów w ciągu dnia które tworzą mętny obraz ruchu. Ktoś jak patrzy tylko na wynik zamknięcianie ma ogląu sytuacji) Kolejne odwlekanie w czasie do kiedy noooooo pewno ten rok już nie ma co myśleć . Więc ja sobie tak myślę to moje luźne przemyślenia czy spółka ma tą kasę zarezerwowaną na skup ??? czy odwleczenie w czasie ma może swój cel.......? a może po nowym roku kolejne walne i może znowu podnieśmy cenę ????? Na dziś spółka nie wiedzieć czemy tak bardzo się ociągała z ogłoszeniem uchwalonego skupu DLA CZEGO????