Re: gierka Cauldron

śpieszę wyjaśnić jak to rozumiem:

90%+ graczy tak naprawdę nie korzysta ani z wishlist ani followowania. W polsce mamy dużo wishlist na grach ponieważ marketing skupia się na pozyskaniu tego numeru. Bez dużej wishlisty w polskiej przestrzeni inwestycyjnej nie istniejesz co rodzi turbopatologie od czasu do czasu gdy okazuje się, że 90% wishlisty to boty z Nigerii oraz gdy wyskakuje gra "z nikąd" to jest zaskoczenie.

Nie mówię że tak przy JDM było ale konwersja może na to wskazywać ale może też wskazywac po prostu na dużą podaż klientów którzy są chetni grę kupić ale niekoniecznie na premierę i nie o tej porze roku ponieważ grają raczej jesienią-zimą.

Tutaj niestety może się po prostu kłaniać data. 21 maj ciepło, większość potencjalnych fanów naszej ścigałki raczej jest teraz gdzieś w plenerze a nie przy kompie. Ba, sam w dzień premiery nie grałem bo robota koło domu. Gry o drifcie to nie jest typ gry kojarzony z szeregowym graczem-nerdem, dowód na to masz np w sekscji Discorda z samochodami i innymi rzeczami lifestyle.

w NFS Underground grali w większości gracze "niedzielni" do których agituje większość gier od EA Games z grami sportowymi itd.

JDM trochę celuje w tą grupę + z braku lepszej nazwy "weebów". Weebów jest więcej ale chyba ich nie przekonali postawieniem na realizm.

Tego nie ogarniesz, szkoda twojego czasu, zmiennych jest zbyt wiele i mogło tu zadziałać zarówno wykupywanie botów jak i wszystko mogło zostać zebrane 100% legitne a konwersja...po prostu nie nastąpiła bo a)gra się nie spodobała b)akurat tydzień do wypłaty c)ciepło jest grilla pale nie denerwujcie mnie.

Zgadywankę pozostawiam tobie, ja nad tym łamałem sobie głowę nieraz i nie doszedłem do żadnych sensownych wniosków poza ostatnim wczoraj - ostatni raz patrzę na ten zryty parametr.