Nastepna specyfika ( chociaz ta juz bardziej zrozumiala, mimo ze dla tzw.biotechu uciazliwa) gpw ,ze gdy tzw. szeroki rynek w szczczegolnosci wig 20 pompuje wzrosty w pogoni za przekraczaniem kolejnych linijek na krzywych AT, sektor bio lezy odlogiem.
Sprawa dosyc prosta , w takim dniu nie da sie pospekulowac na bio, za male obroty,za maly udzial procentowy w wig. maklerzy nie
daytraderzy niezarobia ani centa na tych spolkach. Zazwyczaj gdy sa nudy, albo spadki na szerokim rynku zaczyna sie pykanina na bio.
Faktem jest rowniez, ze gadanina o rozwoju dolin krzemowych,biotechnologicznych czy polprzewodnikow jest picem jakichs gogusi partyjnych a realnej forsy w takie " doliny" w pl. nikt nie daje. Nie mowie juz o takich krajach, jak Holandia np. czy Niemcy USA, ktore wiedza ze ,zeby miec "doline" nie wystarczy byc doliniakiem tylko trzeba miliardami przez pewien okres taka doline sponsorowac.
U nas powstaja doliny po ciachaniu wegla. Tez cos :))
Dlatego tez dobrze ,ze Ryvu to zrozumial i siegnal po najtanszy kredyt ( no jasne ze nie w PL) w EU w EIB emitujac w zamian Waranty o czym mozna przeczytac w komunikacie uchwaly na walne.
I tym milym akcentem pucio,pucio