Czy podpisywanie umowy z amerykańską firmą, która nie posiada fizycznie adresu, jest wydmuszką, jest zawieszona a także nie posiada fizycznie możliwości dokonywania płatności, jest celowym wprowadzaniem rynku oraz akcjonariuszy w błąd i działaniem na szkodę spółki? Czy należałoby zawiadomić KNF żeby zweryfikował te wątpliwości?