Kto powiedział że emisję są złe? Emisja po cenie rynkowej to poprostu dofinansowanie spółki.
Wyobraźcie sobie ze macie 100akcji spółki po cenie 10zl warcej 1000. Poprzez emisję dorzucicie 10akcji po 10zl
To macie 110 akcji spółki wartej 1100zl. Jak poprzez emisję ma się sprzedać drożej to co w nich złego?
Nikt wam tego nie wytłumaczył? Jakby dla swoich robili po 1zl. Bo nikogo nie mogą namówić na akcje żeby spolka istniała to co innego. Dla mnie ta cena to promocja. Ale każdy ma swój rozum. Ja się cieszę że usredniam w pół. Dobijam do 0.5% spółki:-) i niech spada dobiore taniej. Chyba że się mylę:-)