Oczywiście że na bankrutujących spółkach można zarobić, jeśli posiadają coś co inni mogą wykorzystać. Czy to co piszesz sugeruje że Infinity dysponuje jakimś majątkiem ? :)
Zaznaczam że przez "majątek" rozumiem - dobra ruchome i nieruchomości, prawa autorskie, technologię... słowem... COKOLWIEK.
Poza tym don't worry - doktoratu pisał nie będę, za dużo zachodu by to zrobić porządnie, za mało zysku. Psychiatria i psychologia mnie pasjonuje tylko jako amatora.