a ja nie zapłaciłem i nie miałem zamiaru, a interesuję się od ostatniego poniedziałku, gdy przypadkiem przeczytałem o tych kubikach i multispacach. Czytam z zapartym tchem newsy, czytam starsze i nowe dyskusje i nie jestem w stanie uwierzyć że KTOKOLWIEK kupił jedna akcję. Ale widać się pomyliłem. Mam znajomego psychologa, który po lekturze idei tego przedsięwzięcia powiedział że to jest temat na trzy doktoraty 1) o autorze 2) o inwestorach którzy uwierzyli i kupili 3) o jakości systemu edukacji i jego wpływie na młodych ludzi, których doprowadzono do stanu takiego że uwierzyli i kupili. Wydaje się że jeśli ktoś zainwestował w akcje i stracił pieniądze nie jest bez szans, bo może wystąpić (albo rodzina) o odszkodowanie do Ministerstwa Edukacji, bo doprowadzenie do takiego stanu, że ktoś na poważnie porusza się w augmented reality synergizujących portali tworzących kubiki to "poważny uszczerbek na zdrowiu".