ok rozumiem ze w gąszczu frustracji nie znalazłeś chwili właściwej refleksji....
zatem pozwolę sobie na mały feedback. i tak:
1. nie bądź nachalny w propagowaniu 1 strony i nie obrażaj innych bo może okazać się że mieli troszkę racji ..... nawet jeśliby nie mieli to szacunek do innego postrzegania jest nie tylko ważny w komunikacji ale jeśli się otworzysz na postrzeganie przez innych, zaczniesz sam widzieć szerzej i więcej.
2. zakładam że to znaczna część twojego portfela lub jego całość ... powinieneś patrzeć w dłuższym terminie
3. zacznij zakładać jakiś konkretny zysk w % i jeśli go osiągniesz (dalibóg) to zweryfikuj wtedy otoczenie aby podjąć dalsze decyzje. ja często staram się "ugrać swoje" i to mi wystarcza bo nie mam wtedy nerwic lękowych itp.