Forum Gospodarka i polityka +Dodaj wątek

Re: "gdzie te sukcesy" II armii świata.

Zgłoś do moderatora
Obwód kurski znów pod ukraińskim ostrzałem. Straty Putina idą w dziesiątki tysięcy. "Wróg nie zazna spokoju"
Eksplozje w obwodzie kurskim odbiły się echem na całym świecie. Ukraińskie drony uderzyły w centrum logistyczne rosyjskiej 810. Brygady Piechoty Morskiej, oskarżanej o popełnienie zbrodni wojennych. To nie tylko cios w rosyjskie magazyny broni, ale i symboliczny sygnał: Ukraina działa w sercu Rosji. Generał Ołeksandr Syrski podkreśla, że ukraińskie wojsko utrzymuje pozycje na rosyjskiej ziemi i nie zamierza się cofnąć. - Wróg nie zazna tam spokoju — brzmi jego ostrzeżenie.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/obwod-kurski-znow-pod-ukrainskim-ostrzalem-straty-putina-ida-w-dziesiatki-tysiecy/wk94f2p

Rosyjskie wojsko spaliło swój helikopter w Rostowie.
https://i.c97.org/ai/591831/aux-head-1713342725-20240326_foto2_360.jpg
Zdjęcie ilustracyjne
W bazie Rosgwardii wybuchł pożar.

Według Czekag żołnierze podpalili śmigłowiec, na którego pokładzie znajdował się sprzęt spadochroniarzy i materiały pirotechniczne, jednocześnie paląc śmieci.
Jeden z okupantów, działając na polecenie Nikołaja Nowosiołowa , inspektora bezpieczeństwa pożarowego, podpalił śmieci. Ogień rozprzestrzenił się jednak na suchą trawę, a następnie na śmigłowiec. W rezultacie śmigłowiec spłonął. Straty w jednostce oszacowano na 574 miliony rubli.
W artykule zaznaczono, że spalanie śmieci odbywało się w warunkach zakazu rozpalania ognisk na terenie bazy wojskowej.
Nowosełow został uznany za odpowiedzialnego za incydent. Sąd ukarał go grzywną w wysokości 350 000 rubli i rocznym zakazem zajmowania wysokich stanowisk w służbie cywilnej.

W Syrii zginął jeden z czołowych bojowników ISIS.
Jak zauważyło Dowództwo Centralne, Omar Abdul Qader „stanowił bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych”. Był wysoko postawionym agentem ISIS, który próbował zorganizować atak na Stany Zjednoczone.
Wyeliminowanie takiego bojownika uniemożliwia organizacji terrorystycznej planowanie i przeprowadzanie kolejnych ataków terrorystycznych, które zagrażają Amerykanom i partnerom USA.
„Nie cofniemy się w walce z terrorystami, którzy chcą zaatakować Stany Zjednoczone, nasze siły zbrojne oraz naszych sojuszników i partnerów za granicą. Doceniam wysiłki naszych doświadczonych żołnierzy i wszystkich, którzy wspierali ich podczas tej operacji” – powiedział admirał Brad Cooper , dowódca CENTCOM.

droga putina podobna , żyje jak "wampir" ile jeszcze krwi rodaków wypije.