Wypłat nadal nie dostaliśmy, jak widać w tym państwie można porzucić swoich pracowników bez żadnych konsekwencji. Gdyby chociaż ogłoszono upadłość to odzyskalibyśmy pieniądze z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych, ale upadłość jest nie na rękę prezesowi Sygnisa, więc jej nie ogłaszają. Zauważ, że w ostatnich raportach o Zmorphie już prawie nic nie ma, teraz skupiają się na innych "przełomowych" wynalazkach.