Owszem, w przypadku spółek czysto spekulacyjnych. Tu mamy zwykły - długo wyczekiwany zwrot i powrót do tzw. poziomu godziwego. Jakkolwiek to brzmi. Taka jest prawda. Spółka z fundamentami, realnie działająca i konsekwentna - choć wielu wylewało pomyje, bo spodziewają się, że wprowadzenie na głowny parkiet i każda inna zmiana odbywa się przez pstryknięcie palcami... Reasumując - początek dobrej drogi i mocnego trendu. Tu nie ma żadnego związku ze spekulacją.