Nie prostujesz tylko kłamiesz. Żaden Bart nie jest wyrocznią, ale ty masz ewidentną fiksację na punkcie tego osobnika. Tak się składa że byłem na pokładzie inno wtedy i on pisał tylko i wyłącznie o tym co było podawane w produkowanych taśmowo ESPI, postach na FB itd. A że spółka dość mocno minęła się ostatecznie z prawdą to cała piramida runęła. Tylko tyle trzeba mieć klapki na oczach żeby przez rok prowadzić z tego powodu krucjatę przeciwko jakiemuś tam jednemu osobnikowi. Nudny jesteś i do tego wprowadzasz w błąd. Wiem że diagnozy zdalne są zawodne, ale wygląda to na zaburzenie ze spektrum nerwic. Spokojnie, da się wyleczyć. Powodzenia.