Niektóre władze spółek specjalnie zaniżają zyski by z czasem skupić akcje z rynku Takich przykładów można mnożyć gdzie po wezwaniu jakoś dziwnie spółka zaczyna przynosić zyski. Wystarczy przykład Rovese ,Polkolorit (nieudane wezwanie-brawo) Bakaland i wiele innych spółek .Kto wie może Próchnik ma to przed sobą. Tylko myślący kupuja jak spółka spada a sprzedają jak rośnie