Nie do końca rozumiem twoje podejście. Przedstawiam faktyczną sytuację, a ty masz do mnie pretensje o to, że piszę prawdę?
Wielu ludzi straciło tutaj swoje oszczędności, inwestując w ten projekt. Czy naprawdę uważasz, że należy bronić fałszywego obrazu i akceptować jedynie pozytywne, ale nieprawdziwe komentarze?
Niestety, nie ma realnych szans na odzyskanie choćby części zainwestowanych środków i nic tego nie zmieni. Dlatego uważam, że dawanie komukolwiek złudnej nadziei nie ma żadnego sensu.
Sąd ogłosi upadłość, syndyk będzie starał znaleźć cokolwiek do sprzedaży - nic nie znajdzie, żadne wierzytelności nie zostaną zaspokojone, no i wisienka na torcie - akcje zostaną umorzone. Koniec.
Taka jest przyszłość i na 100% mam racje.
Pozdrawiam,
Daniel