Nawet jak wezwanie Waterlanda będzie sukcesem to Best nie straci 170 mln zł, no chyba że oczekujesz, że Waterland doprowadzi KRI do upadłości. Nie sądzę aby Waterland miałby ochotę kontynuować bezsensowny spór z Bestem, zwłaszcza, że Best ma sporo do oferowania w celu zwiększenia zyskowności biznesu KRI. Także dla Bestu nie ma sensu walczyć z Waterlandem mającym 60% akcji KRI. Waterland będzie zdążyć do zwiększenia wartości akcji KRI, a Best będzie to wspierać, bo też na tym zyska.
Jeżeli Waterland wygra, to Best oczywiście nie osiąga swoich celów, ale zainwestowany kapitał nie stracił.
A pozew KRI przeciwko Best jest bezpodstawny. Akcjonariuszy KRI powinni się cieszyć, że umowy o subpartycypacji zostały rozwiązane. One były przecież niekorzystne dla KRI, bo zamiast sam zyskać na portfelach KRI oddał zyski funduszom i zadowolił się z nędzną marżą za usługowe zarządzanie portfelami.
W tej branży zarabia się na portfelach i nie na usługach windykacji.