Dokładnie, tak jak Orzeł napisał, hajs w spółce jest i to nie mały, mają już teraz środki własne na dokończenie IFZ do FR, każda złotówka zarobiona będzie na przyszłe projekty/skup akcji/dywidendę w zależności od tego jak zechce to podzielić zarząd i WZA.
To jest też aspekt, który przy okazji premiery IFZ zupełnie jest pomijany tzn. fakt, że spółka fundamentalnie ma bardzo mocne podstawy i nawet jeśli IFZ nie wyszedłby tak jak wszyscy chcieli, to nie ma tu zagrożenia działalności (czyli przypadek the Invincible tu nie wystąpi;))