Ja bym powiedzial że to transakcja lączona. B. poprzez złodziejskie polaczenie Mastersa z Wikany, a potem przez nieudolne zarządzanie społką załatwil (nie zaproponował, załatwił) mi etat naczelnego forumowicza Wikany, a ja w zamian z wdzieczosci objalem (żeby nie było...spolecznie) stanowisko jego naczelnego wrzodu na d. Za duzo mam do stracenia, aby tak sobie po prostu odpuścić temat Wikany i zapomnieć
A co do ostatniego pytania to zastanawiamy się nad tym co tu sie dzieje w sąsiednich wątkach. Myślę, że odpowiedz przyjdzie wkrótce.