Na giełdzie można spekulować, przypuszczać, analizować ale pewniaka nikt nie ma - nawet najwięksi gracze -
pokuszę się o trochę beletrystyki.......
- przyczyny do naszej słabości są, ale spadliśmy już na tyle że powinny one mieścić się w cenach
- nie widać jednak dużego kapitału który by zdecydowanie na nas postawił
- rynki bazowe są bardzo wysoko i korekta musi kiedyś nadejść - moim zdaniem widać już pewne symptomy
Być może więc czekając na tą korektę na bazowych i jak to z korektami bywa - nie wiadomo jaki będzie miała zasięg - grubasy czekają na to zdarzenie, a druga sprawa w takiej sytuacji nie trudno o panikę i możliwość pozyskania akcji po niższych cenach.