Querqus przystąpi na pewno, bo to dla niego niepowtarzalna okazja odzyskać zainwestowaną kasę, nie tracąc
to total ma problem, bo on jest i tu i tu
jeśli weźmie udział w skupie, nie będzie mógł publicznie mówić że działania tuorów były nie zgodne z prawem, nie etyczne biznesowo lub szkodliwe dla spółki, .... jeżeli biorę w tym udział, to nie mogę tego w żaden sposób podważać, bo widać jak na dłoni, że jestem dwulicowy
jeśli Total weźmie udział w skupie, kasa z orphee wypłynie, i nie będzie jej na ratowanie inwestycji w cormay, to na miejscu funduszy, które siedzą w Cormay byłabym mocno zła
już widzę jak łapiński mówi do chłopaków z INGa, "Sorry Panowie jakoś tak wyszło, ale wiecie ktoś musi stracić, aby zarobić mógł ktoś. Najpierw namówiłem was na żenujący puch w cormay, potem straciliście na wymianie akcji ORP na CRM, bo cormay bardziej spadł niż orphee, a teraz na tym skupie ja odzyskam część kasy, a wy frajerzy dofinansujcie jeszcze Cormay, bo inaczej stracicie wszystko".
Na walne Cormay wybiorę się tylko po to, aby obejrzeć jak wyglądają faceci z funduszy dający się robić najpierw TT, a teraz Łapińskiemu.
Z punktu widzenia ING, PZU i Alianz zachowanie Totala, czy weżmie udział w skupie czy nie, powinno być ostrzeżeniem lub potwierdzeniem jego gotowości do ratowania Cormay.
Ale dla udziałowców funduszu total, mozliwosc zarobienia dużej kasy i odrobienia strat z tamtego roku jest mocno interesująca. Jeśli możliwość zarobienia takich pieniędzy przejdzie im koło nosa, mogą uznać, że nie podoba im się taki fundusz i wartość udziałów samego totala pójdzie w dół. A zyski z inwestycji w cormay, z tego co mówi Płocica to najwcześniej 2016 rok.